Copyright © 2019. Szkoła jogi we Wrocławiu Joga na Biskupinie.  Wszelkie prawa zastrzeżone.

Szkoła Jogi we Wrocławiu

Szkoła jogi we Wrocławiu

Wróć do listy artykułów

pozycja drzewa Vrksasana, joga we Wrocławiu blog
05 grudnia 2019

VRKSASANA pozycja drzewa, historia księcia Ramy i księżniczki Sity

Książę Rama był synem wielkiego króla, pewnego dnia miał zostać jego następcą. Poślubił piękną i mądrą księżniczkę o imieniu Sita. Macocha Ramy chciała jednak, by jej syn został królem, oszukała męża, w rezultacie Rama z młodą żoną został wygnany do lasu. Ravana, król demonów, usłyszał o urodzie i dobroci Sity, zaplanował porwanie. Podstępem wywabił ją spod opieki Ramy i uprowadził do swojego królestwa na wyspę Lanka. Zażądał, by została jego królową i poddała się jego pragnieniom. Sita zdecydowanie odmówiła, powiedziała, że na ​​zawsze pozostanie wierna Ramie. Groźby Ravany były tak straszne, że nie chciała spędzić nawet jednej nocy w jego pięknym pałacu, uciekła szukając schronienia, ukojenia w pobliskim gaju drzew Aschoka.

 

Wiecznie zielone i obsypane gronami czerwonych kwiatów drzewa Aschoka nazywano drzewami zabierającymi smutek. Nie wiadomo czy Sita o tym wiedziała...  Drzewa są cierpliwe, żyją długo i spokojnie, wiedzą, jak przetrwać wszystkie zmiany dnia i nocy, klimatu i pór roku. Po cichu przemówiły do ​​Sity:   Nie ruszaj się, młodsza siostro. Bądź spokojna i stała, upodobnij się do nas, trwaj jak my. Pory roku się zmieniają, wiemy to. Twa niewola nie jest wieczna. Nie ruszaj się i pamiętaj o Ramie .

Sita odnalazła w nich siłę, zaufanie i pociechę jaką daje natura, odzyskała równowagę, spokój i radość, odzyskała więź ze światem który kochała. Jej pragnienie powrotu do ukochanego wspięło się na gałęzie i wyleciało w świat… dotarło do Ramy.

 

Młody książę natychmiast wyruszył na ratunek. Poprosił o pomoc przyjaciela, króla małp Hanumana, który natychmiast ruszył z nim na czele swojej armii. To była jedna z największych bitew, jakie kiedykolwiek widziano, walczono całe dziesięć dni. Gdy wydawało się, że Ravana wygra, Rama napiął swój wspaniały łuk, specjalnie stworzony do walki ze złymi mocami, wypuszczona strzała przeszyła serce Ravany zabijając demona. Na wieść o wielkim zwycięstwie w całym królestwie zapanowała ogromna radość, wszyscy mieszkańcy stawiali w oknach i drzwiach lampy oliwne, ich blask wyznaczał Ramie drogę do domu, obwieszczał, że światło prawdy i dobroci pokonało ciemności zła.

Joga na Biskupinie